Jedzie pan jenerał(1), Jedzie samym przodem, Raz to na koniku, A raz samochodem, oj dana! A za jenerałem. Cały sztab w ordynku, Przejechali Węgry. Prawie bez spoczynku, oj dana! Prowadzą, prowadzą, Do Polski nas wiodą, Tylko że nie wiedzą, Którą by to drogą, oj dana! Prowadź-że nas, prowadź, Panie jenerale, Przy tobie Moskala Na jednym z forów dla pań znalazłam taki oto wpis: „BBBN Mam jedenastomiesięczną córeczkę, z którą robimy mnóstwo fajnych rzeczy, jednak cały czas węszę i pytam w poszukiwaniu nowych inspiracji. Oto nasza lista działań, oprócz typowych zabiegów Pielęgnacyjnych, karmienia, zabaw i spacerów: 1. wizyty w grocie solnej raz w tygodniu 2. nauka czytania metodą Glenna Domana (16 sesji dziennie) 3, zajęcia w języku angielskim, oglądanie bajek w języku angielskim (ok. godziny – dwóch dziennie) 4. czytanie książeczek min. 4 razy dziennie 5. gimnastyka na macie razem z Mamą i Tatą – 2 razy w tygodniu pod okiem instruktora 6. basen raz w tygodniu 7. Vivaldi, Mozart, Brahms, Bach, Ravel, i inni klasycy codziennie Od wakacji planujemy jeszcze zajęcia w języku włoskim, a od ok. drugiego roku życia – naukę gry na pianinie lub skrzypcach metodą Suzuki. Czy są na forum osoby, które pracują z dzieckiem w podobnie intensywny sposób, abyśmy mogły wymienić się doświadczeniami? Czy ktoś z Was robi może coś ciekawego, czym chciałby się podzielić?” Zadumałam się. W jakich kategoriach ocenić tę mamę? Wspaniała, zaangażowana, podporządkowana idei wszechstronnego stymulowania rozwoju malucha? Czy możeosoba bez świadomości, że rozwój małego dziecka wymyka się rygorom. Na czas należy zaspokoić fizyczne potrzeby maluszka. Nakarmić go, zmienić pieluszkę. Zaraz potem emocje dopraszają się przytulania, głaskania, uśmiechów, mówienia. Intelekt? Intelekt też czeka na swoją dawkę bodźców, które będą dziecko rozwijać. Ale… czy musi to być 16 sesji wczesnego czytania? I dlaczego akurat 16? A może zamiast tego pobawić się w „kosi, kosi łapci”? Vivaldi, Mozart, Brahms – to brzmi… monumentalnie. Niech tam sobie zresztą lecą w tle cichutko. Ale może by tak zaśpiewać malutkiej „Ta Dorotka” i trzymając ją na rękach,pokręcić się w kółko? Gimnastyka na macie? Piękna rzecz. Zastanawiam się jedynie czy usadzenie córeczki na kolanie i podrzucanie jej do góry, przy jednoczesnej recytacji: „Jedzie sobie pan, pan, na koniku sam, sam” nie spełni zadania gimnastyki, a przy okazji nie będziestokroć przyjemniejsze? Jakby tak jeszcze potem przecwałować z małą przez całe mieszkanie, rżąc przy tym radośnie to i ćwiczenia fonetyczne zaliczymy, bo malutka też będzie chciała rżeć i parskać. I równowagę potrenujemy także, jeśli mama usadzi córeczkę na grzbiecie taty-konika, który popędzi na czworakach do przedpokoju… Oglądanie bajek w języku angielskim. To już cięższy kaliber. Oglądanie telewizji samo w sobie jest toksyczne dla małego dziecka. Rozpisywać się nie będę, bo mądrzejsi udowodnili, iż TV robi zmiany w strukturze mózgu i osobowości. Niedobre zmiany. Toteż fundowanie niemowlęciu – niechby tylko przez godzinę dziennie – przekazu telewizyjnego, to bardzo źle pojęte dobro. … I kto to pisze? Jest już niemało rodziców, którym moje nazwisko kojarzy się z wczesną nauką czytania, z ideą stymulowania rozwoju malutkich dzieci. Ale ci prawdziwie zainteresowani tematem, którzy zaglądają na moją stronę wiedzą, że najważniejsze jest JAK się te maluchy stymuluje. Póki dzieje się to bez przymusu, w atmosferze radości, dobrej zabawy, bez zbytniego przywiązywania wagi, iż coś MUSI dokonać się codziennie, trzy razy dziennie, szesnaście razy dziennie (brrrr…) wszystko jest w porządku. Przymus, kurczowe trzymanie się harmonogramów, nakłanianie dziecka, by czyniło coś wbrew swojej woli sprawi, że radosne uczenie się poprzez zabawę zmieni się w… bardzo trudne dzieciństwo. Czy tego chcemy dla swoich dzieci? By: Maria Trojanowicz-Kasprzak filolog polski, pedagog przedszkolny z wieloletnim stażem. W 1996 roku otrzymała tytuł Nauczyciela Roku – „za szczególnie wyróżniającą umiejętność nawiązywania kontaktów interpersonalnych nauczyciel-dziecko, za tworzenie właściwego klimatu i atmosfery w grupie dzieci, za wdrażanie innowacyjnych metod i programów oraz nowoczesnych technik czytania”. Publikowała w czasopismach „Życie Szkoły” i „Wychowanie w Przedszkolu”. Autorka książek „Jestem starszą siostrą”, „Jestem starszym bratem” – Wydawnictwo Pedagogiczne ZNP oraz serii książek do nauki czytania „To ja ci mamo poczytam” – Wydawnictwo Pentliczek. Autorka „Pasków liniaturowych” do nauki pisania – Wydawnictwo Pedagogiczne ZNP. W przygotowaniu zeszyt „Pierwsze pisanie” ze specjalną liniaturą i kolorystyką dla dzieci bez dysfunkcji, zagrożonych dysgrafią i niedowidzących. Pozycja ukaże się nakładem Wydawnictwa Pentliczek. Autorka od 20 lat interesuje się czytaniem globalnym i jego wpływem na rozwój małego dziecka. Jest wielką entuzjastką tej metody. Nawiązała kontakt z Janet Doman z Instytutu Osiągania Ludzkich Możliwości w Filadelfii. Otrzymała od niej zachętę do przetransponowania metody na grunt polski i dostosowania jej do specyfiki naszego języka. Bez baletek nie ma tańcaTrudna sztuka obdarowywaniaKiedy rodzina się rozpada…Uznanie bez satysfakcjiDetronizacja Księżniczki Zobacz wszystkie artykuły tego autora

Bo dzisiaj w ewangelii w uroczystość Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata mamy scenę Sądu Ostatecznego, gdzie Jezus motywuje nas do miłości bliźniego. Ale wcześniej, w pierwszym czytaniu z Księgi Ezechiela Bóg pokazuje, że to On przede wszystkim nas kocha, a nasza miłość jest odpowiedzią na Jego miłość.

Jedzie pan Wyliczanki i rymowanki WERSJA 1: Jedzie, jedzie pan, pan, Na koniku sam, sam. Za nim jedzie chłop, chłop, Na koniku hop, hop! Jedzie, jedzie ba-ba I z konika spa-da! ↓ WERSJA 2: Jedzie, jedzie pan, pan, Na koniku sam, sam, A za panem chłop, chłop, Na koniku hop, hop! A za chłopem żyd, żyd, Na koniku hyc, hyc! ← poprzedni wierszyk | następny wierszyk → ← poprzednia lista | następna lista → ↑ Jedzie, jedzie pan, pan, Na koniku sam, sam. Za nim jedzie chłop, chłop, Na koniku hop, hop! Kupił sobie fortepian, Lecz nie umiał na nim grać, Zgasił W pokoiku na stoliku W pokoiku na stoliku stało mleczko i jajeczko. Przyszedł kotek, wypił mleczko a ogonkiem stłukł jajeczko. Przyszła pani, kotka zbiła, a skorupki wyrzuciła. Przyszedł tatuś, kotka schował, a mamusię pocałował! Siała baba mak Siała baba mak, nie wiedziała jak. Dziadek wiedział, nie powiedział, a to było TAK! Tu sroczka kaszkę warzyła Tu, tu sroczka kaszkę warzyła, ogonek sobie sparzyła... Temu dała na miseczkę, temu dała na łyżeczkę, temu, bo grzecznie prosił, temu, bo wodę nosił, a temu najmniejszemu nic nie dała, tylko ogonkiem zamieszała, i frrrr... poleciała i TU się schowała! Wyszła kura na podwórze Wyszła kura na podwórze, spodobało się tam kurze. Na podwórzu dużo kurzu, piórko,trawka i sadzawka... Kamyk, kwiatek i dżdżownica - jaka piękna okolica... Drapu drap jedną z łap, jest robaczek to go cap! Drapu drapu łapką w kurzu, jak tu pięknie na podwórzu! Łyżka, nożyk i śliniaczek Łyżka, nożyk i śliniaczek, je śniadanie niemowlaczek. Na śliniaczku misie siedzą, pewnie też śniadanie jedzą. Dwa aniołki w niebie Dwa aniołki w niebie piszą list do siebie. Piszą, piszą i rachują, ile kredek po-trze-bu-ją. Wpadła gruszka Wpadła gruszka do fartuszka a za gruszką dwa jabłuszka, a śliweczka wpaść nie chciała, bo śliweczka niedojrzała! A-a-a, kotki dwa A-a-a, kotki dwa, szare, bure obydwa, nic nie będą robiły, tylko dzieci bawiły. Na wysokiej górze Na wysokiej górze rosło drzewo duże, nazywało się: apli papli biten blau. Kto tego nie powtórzy, ten smacznie będzie spał! Jedzie, jedzie pan, pan Jedzie, jedzie pan, pan, na koniku sam, sam. Za nim jedzie chłop, chłop, na koniku hop! hop! Jedzie, jedzie ba-ba i z konika spa-da! Chodź do mamy szybko, szybko Chodź do mamy szybko, szybko, jesteś mamy małą rybką. Umyjemy nosek, nóżki, niech zobaczą to kaczuszki. Umyjemy mały brzuszek, tylko nie bój się kaczuszek. Chodź do mamy szybko, szybko, jesteś mamy małą rybką. Jesteś małą rybką mamy, Bo my bardzo się kochamy! Raz i dwa Raz i dwa, raz i dwa, pewna pani miała psa, trzy i cztery, trzy i cztery, pies ten dziwne miał maniery. Pięć i sześć, pięć i sześć, wcale lodów nie chciał jeść. Siedem, osiem, siedem, osiem, wciąż o kości tylko prosił. Dziewięć, dziesięć, dziewięć, dziesięć, kto z was kości mu przyniesie? Może ja, a może Ty. Licz od nowa: raz, dwa, trzy. TYSIĄCE materiałów edukacyjnych ZERO irytujących treści i reklam dla rodzica: SPOKÓJ I WYGODA dla dziecka: RADOŚĆ z własnych osiągnięć BEZPIECZNA NAUKA i ZABAWA w jednym :) Bo KAŻDE dziecko jest mądre i inteligentne. Trzeba tylko dać mu szansę. ↑Do góry Ciągle najważniejszą cechą utworów dla niemowląt dawny wychowanie i dydaktyka, dec 2 epigramaty na boże narodzenie dla dzieci dla mikołaja krótkie i proste rymowanki i wierszyki dla dzieci na spotkanie z mikołajem. Obrano cię niegdyś królową w narodzie, gdy mama lub tata robi zdziwioną minę to dziecko powtarza to. - Poleć znajomemu, do druku SĹ‚owa: Jedzie pan, pan, pan, Jedzie sam, sam, sam Piasek, piasek, piasek Jedzie pan, pan, pan, Jedzie sam, sam, sam Kamienie, kamienie, kamienia Jedzie pan, pan, pan, Jedzie sam, sam, sam. Do klaskania. Jedzie, jedzie pan, pan, Na koniku sam, sam. Za nim jedzie chłop, chłop, Na koniku hop, hop! Jedzie, jedzie ba - ba I z konika spa - da! Rymy, rymowanki, wyliczanki Co dają nam takie proste zabawy w rymy, rymowanki ,wyliczanki ? Dobre podstawy pod dalszą naukę języka ojczystego ponieważ : ćwiczą pamięć dziecka ,są krótkie zatem dają się łatwo zapamiętać rozwijają inteligencję językową -dzieci poszerzają swoje słownictwo, zaczynają rozumieć na czym polega pojęcie rymu,dzieci mogą same układać rymy inteligencję muzyczną bo doskonale wykształcają w dziecku poczucie rytmu,można wystukiwać ,wyklaskiwać rymy. w trakcje zabaw typu „Idzie kominiarz” czy „Idzie rak” budujemy wspólną więź z dzieckiem, ono ma wówczas nas tylko dla siebie ,sprawia to dziecku ogromną radość. rymowanki ,wierszyki poszerzają wiedzę z różnych dziedzin. Poniżej kilka znanych nam wierszyków z naszego dzieciństwa : Siała baba mak Siała baba mak, nie wiedziała jak. Dziadek wiedział, nie powiedział, a to było TAK! W pokoiku na stoliku W pokoiku na stoliku stało mleczko i jajeczko. Przyszedł kotek, wypił mleczko a ogonkiem stłukł jajeczko. Przyszła pani, kotka zbiła, a skorupki wyrzuciła. Przyszedł tatuś, kotka schował, a mamusię pocałował! Jedzie, jedzie pan, pan Jedzie, jedzie pan, pan, na koniku sam, sam. Za nim jedzie chłop, chłop, na koniku hop! hop! Jedzie, jedzie ba-ba i z konika spa-da! A-a-a, kotki dwa A-a-a, kotki dwa, szare, bure obydwa, nic nie będą robiły, tylko dzieci bawiły. Dwa aniołki w niebie Dwa aniołki w niebie piszą list do siebie. Piszą, piszą i rachują, ile kredek po-trze-bu-ją. Tu sroczka kaszkę warzyła Tu, tu sroczka kaszkę warzyła, ogonek sobie sparzyła… Temu dała na miseczkę, temu dała na łyżeczkę, temu, bo grzecznie prosił, temu, bo wodę nosił, a temu najmniejszemu nic nie dała, tylko ogonkiem zamieszała, i frrrr… poleciała i TU się schowała! Wyszła kura na podwórze Wyszła kura na podwórze, spodobało się tam kurze. Na podwórzu dużo kurzu, piórko,trawka i sadzawka… Kamyk, kwiatek i dżdżownica – jaka piękna okolica… Drapu drap jedną z łap, jest robaczek to go cap! Drapu drapu łapką w kurzu, jak tu pięknie na podwórzu! Wpadła gruszka Wpadła gruszka do fartuszka a za gruszką dwa jabłuszka, a śliweczka wpaść nie chciała, bo śliweczka niedojrzała! Raz i dwa Raz i dwa, raz i dwa, pewna pani miała psa, trzy i cztery, trzy i cztery, pies ten dziwne miał maniery. Pięć i sześć, pięć i sześć, wcale lodów nie chciał jeść. Siedem, osiem, siedem, osiem, wciąż o kości tylko prosił. Dziewięć, dziesięć, dziewięć, dziesięć, kto z was kości mu przyniesie? Może ja, a może Ty. Licz od nowa: raz, dwa, trzy. Mam trzy latka Mam trzy latka, trzy i pół, sięgam głową ponad stół, mam fartuszek z muchomorkiem, do przedszkola chodzę z workiem. Umiem pantofelki zmieniać, rączki myję do jedzenia, ładnie żegnam się i witam, tańczę kiedy gra muzyka. Umiem wierszyk o koteczku, o tchórzliwym koziołeczku i o piesku, co był w polu nauczyłam się w przedszkolu Idzie rak Idzie rak, idzie rak czasem naprzód, czasem wspak. Idzie rak, nieborak jak uszczypnie, będzie znak! Idzie kominiarz Idzie kominiarz po drabinie fiku miku już w kominie! Tańcowały dwa Michały Tańcowały dwa Michały jeden duży, drugi mały. Jak ten duży zaczął krążyć, to ten mały nie mógł zdążyć! Na górze róże Na górze róże, na dole fiołki, my się kochamy jak dwa aniołki! Ślimak Ślimak, ślimak, wystaw rogi, dam ci sera na pierogi, jak nie sera, to kapusty – od kapusty będziesz tłusty. I wiele innych… Polecam książeczkę „Rymowanki” wydawnictwa Arystoteles ,a w niej najpopularniejsze rymowanki,zabawy dla młodszych i starszych,wiersze o zwierzętach oraz teksty znanych poetów : Fredry,Konopnickiej,Tuwima,Krasickiego i wiele innych. Rymy, rymowanki, wyliczanki

Wyliczanki - rymowanki - wierszyki - piosenki. Witam wszystkich szukałam ale nie znalazłam takiego tematu więc zakładam Chodzimy z Kamilką na rehabilitację i ćwiczymy w domu i coby się zagapić trzeba ciągle do niej gadać zagadywać opowiadać, zresztą nie tylko przy gimnastyce, i tak sobie pomyślałam ze było mnóstwo rymowanek w przedszkolu tylko trzeba je sobie przypomnieć a

Pijany kierowca potrącił 2-latkę. Dziewczynka straciła nogę Kierowca wjechał w 2-letnią dziewczynkę i uciekł z miejsca wypadku. W wyniku wypadku Natalka straciła nogę. Sprawdź, jak możesz jej pomóc! Do wypadku doszło 12 maja w Puławach. 2-letnia Natalka odprowadzała z mamą starszego brata do świetlicy. Nagle w rodzinę wjechał samochód. Kierowca samochodu uciekł z miejsca zdarzenia. Był pijany, stracił kontrolę nad pojazdem – ustalili policjanci. Straciła nogę, by żyć W wyniku potrącenia ucierpiała zarówno Natalka, jak i jej mama i brat. U pani Małgorzaty podejrzewano uszkodzenia kręgosłupa, u 6-letniego Patryka wstrząśnienie mózgu. W najgorszym stanie była 2-letnia Natalka. Samochód rozerwał tętnicę udową dziewczynki. Cała rodzina została przewieziona do szpitala w Lublinie. Natalka wymagała natychmiastowej operacji – zdiagnozowano u niej obrzęk mózgu, złamanie uda, nasady piszczeli, zmiażdżenie kolana, uraz organów wewnętrznych. Lekarze nie wiedzieli, czy dziewczynka przeżyje. Aby ją ratować, podjęli decyzję o amputacji nogi . Sprawca trafi za kratki Poszukiwania zbiegłego kierowcy trwały kilka godzin. Policjantom udało się ustalić, że sprawca wypadku to Krzysztof M., 27-letni puławianin. Mężczyzna przyznał się do winy, ale nie chciał składać wyjaśnień. W organizmie miał 1,6 promila alkoholu. Wiadomo, że samochód, który prowadził, nie był jego własnością. Za popełnione przestępstwa grozi mu od 8 do 12 lat więzienia. "Postawiliśmy mu zarzut spowodowania wypadku pod wpływem alkoholu , którego skutkiem jest ciężki uszczerbek na zdrowiu, a także zarzut ucieczki z miejsca zdarzenia oraz uszkodzenia mienia, w posiadanie którego wszedł bez zgody jego właścicielki" – wyjaśnia Grzegorz Kwit, szef puławskiej prokuratury. Pomóż rodzinie Natalki! Mama Natalki robi wszystko, żeby wesprzeć córeczkę w tych trudnych chwilach. "Chciałabym powrócić do normalności. Szkoda tylko, że nie jest to takie proste" – wyznaje. Aby umożliwić Natalce kosztowną rehabilitację i zakupić protezę, Fundacja...
CyTe.
  • 63m2jws43w.pages.dev/346
  • 63m2jws43w.pages.dev/183
  • 63m2jws43w.pages.dev/364
  • 63m2jws43w.pages.dev/21
  • 63m2jws43w.pages.dev/331
  • 63m2jws43w.pages.dev/181
  • 63m2jws43w.pages.dev/257
  • 63m2jws43w.pages.dev/80
  • 63m2jws43w.pages.dev/26
  • jedzie sobie pan pan na koniku sam sam